sobota, 24 września 2011

Recenzja.

Jako że nie za bardzo wychodzą mi moje własne zdjęcia, postanowiłam skupić się chwilowo na recenzjach. Jakoś tak wyszło, że ostatnio na moje poletko wkracza dość dużo produktów Avona. I tym razem będzie o tym. Jedyna różnica to fakt, że nie będzie to kolejna farba, a lakier do paznokci. Zakupiłam sobie takie cudo:


Lakier Avon Speeddry+
Kolor: Strawberry.



Już wcześniej wypróbowałam tenże rodzaj lakieru, tylko wybrałam sobie nieco inny kolor. Jakie wrażenia? Wspaniale się maluje. Wygodnie, szybko, sprawnie. Lakier nie jest ani za rzadki, ani tym bardziej za gęsty. Pędzelek super wygodny, nie jest za cienki (co w niektórych lakierach doprowadza mnie do szału). Niestety, nie jestem w stanie napisać ani słowa, jak długo lakier wytrzymuje na paznokciach, bo nigdy nie noszę takich kolorów dłużej niż dwa, trzy dni, podczas których to lakier trzyma się świetnie. Schnie również szybko (nie za szybko, spokojnie można pociągnąć ładnie cały paznokieć). Oczywiście używam dodatkowo przyszpieszacza wysychania, ale i bez niego paznokcie szybko schną.
Kwestia kolorów to oczywiście rzecz sporna - niektóre kolory mi się podobają, inne nie. Ten na moich paznokciach jest absolutnie cudowny. Może nie do końca ma to coś wspólnego z truskawką, prędzej z shakiem truskawkowym :) Niby różowy, a jednak nie różowy. Niby infantylny, a jednak kobiecy. Totalna fantazja. I jeszcze jedno - odwzorowanie kolorów w katalogu jest dobra - nie będzie rozczarowania, gdy wybieramy jeden kolor, a dostajemy zupełnie inny.
Innymi słowy - ideał. Nie mam absolutnie żadnych zastrzeżeń do tego lakieru.

Całkiem inną sprawą jest lakier Matte (matowy lakier do paznokci), który uważam za największą porażkę Avona od czasu, kiedy to zdarzało mi się, że ich lakier w ogóle nie zasychał. Nie będę zamieszczała żadnych zdjęć, ponieważ nie udało mi się jeszcze dobrze pomalować paznokci tym lakierem. Zawsze są smugi, zawsze coś nie wychodzi. Lakier zasycha za szybko i nie można nawet spokojnie pomalować całego paznokcia.
Innymi słowy - porażka. Nigdy więcej nie zdecyduję się na zakup tego lakieru. I żal mi tylko, że popełniłam od razu podwójną zbrodnię, rzucając się na dwa pozornie piękne kolory (Grey Cement i Red Velvet), która to decyzja okazała się gigantycznym błędem.

3 komentarze:

  1. mam Avon Speeddry+ w kolorze zielonym i jest fatalny bo nie chce schac i sie marze ;/

    OdpowiedzUsuń
  2. @Entrailles: To ciekawe, bo jak dotąd oba speeddry, które kupiłam są wspaniałe, pięknie się nimi maluje i szybko schną. Już przymierzam się do kolejnych. Nie wiem, dlaczego u Ciebie jest inaczej :(

    OdpowiedzUsuń